Wyznaczanie trasy
Szukaj na mapie
Grecja 2024 dojazd
Wybierając się samochodem do Grecji mamy do wyboru kilka alternatywnych tras dopasowanych do rozmaitych czynników – określenie tej optymalnej będzie zależało od tego, czy chcemy na wakacje dojechać jak najszybciej, jak najtaniej (a więc trasą najkrótszą), czy też w międzyczasie chcielibyśmy zatrzymać się w ciekawych miejscach.
Trasa najbardziej popularna wśród kierowców biegnie przez Czechy, Słowację, Węgry, Serbię i Macedonię – jest to najwygodniejsza opcja dla mieszkańców południa Polski lub też miejscowości skupionych wzdłuż odcinków autostrady A1 i jej okolicznych dróg ekspresowych, którymi szybko możemy dojechać do południowych granic. Przejazd przez Czechy będzie konieczny dla podróżnych z zachodniej części kraju, nasi sąsiedzi dysponują bowiem szybką drogą nr 35, do której dojedziemy m.in. drogami europejskimi E65 i E67 – ta ostatnia doprowadzi nas bezpośrednio do Brna, skąd szybkie połączenie autostradą nr prowadzi do słowackiej Bratysławy. O ile wyjeżdżamy z zachodniej części Polski, do tego samego celu dotrzemy z Cieszyna drogą krajową nr 11, wpadającą później w autostradę D3 i dalej w D1.
Z Bratysławy krótki odcinek autostrady D2 doprowadzi nas do drogi europejskiej E65-E75 na Węgrzech, widocznej również jako autostrada M1; dotrzemy nią do obwodnicy Budapesztu, stąd zaś musimy pojechać w kierunku południowym autostradą M5 (E75) aż do obwodnicy Belgradu. Tą samą drogą europejską (E75) możemy przejechać z północy na południe całe terytorium Serbii i Macedonii, mijając po drodze m.in. Leskovac, Kumanovo, Veles, i Jewgieniję. Przejście graniczne z Grecją przekroczymy wówczas w Bogorodicy, znajdującej się (nadal) przy drodze E75. Jest to trasa najszybsza – przebiegająca autostradami i drogami szybkiego ruchu, należy więc przygotować się na to, iż wiele odcinków będzie płatnych. Jej długość to niecałe 2 tys. km, które mamy szansę przebyć w ciągu ok. 19 godzin.
Trasa najkrótsza niewiele różni się od najszybszej – chodzi głównie o przejazd przez miasta, jakie znajdują się po drodze, np. obwodnice Brna, czy Belgradu wymagają nadłożenia kilkudziesięciu kilometrów, są więc opcją opłacalną przede wszystkim przy tranzycie w ciągu dnia. O ile podróżujemy z zachodu Polski, ciekawą alternatywą może być również trasa przez słowackie Koszyce i węgierski Miskolc, z dojazdem do Serbii przez terytorium Rumunii – droga będzie nieco dłuższa, ale za to możemy urządzić jeden z przystanków w kuszącym Tokaju.
- Warszawa - Kołobrzeg
- Poznań - Kołobrzeg
- Łódź - Kołobrzeg
- Kraków - Zakopane
- Wrocław - Karpacz
- Warszawa - Toruń
- Lublin - Zakopane
- Warszawa - Ciechocinek
- Warszawa - Zakopane
- Poznań - Kraków